Prawie koniec fundamentów
Data dodania: 2009-06-20
W przyszłym tygodniu zasypujemy to co przez miesiąc budowaliśmy. Nie wiem czy się cieszyć czy płakać - zostaną nam tylko zdjęcia. Cóż tak bywa...
Mogę jeszcze dodać, że nie jedno w życiu widziałem, ale takich BUDOWLAŃCÓW naprawdę trudno spotkać - profesjonalni, spokojni i cierpliwi, aż miło przyjeżdżać na budowę!!!