Powódź po bieszczadzku
no może nowy strumyczek...
no może nowy strumyczek...
ode mnie, a raczej winy wykonawcy - stolarza drzwi wejściowe o od kotłowni zostały oddane. Wróciliśmy do najcieplejszej możliwej opcji
wstawianie futryn wewnętrznych
gruntowanie sufitów, klejenie 280 mb. listew styropianowych
siedemdziesiątki lewe
niesamowite, rok temu nie było nawet dziury w ziemi
zestaw dotarł!
za to lubię wiosnę
a za to nie cierpię koparek!!!
i kończymy koparką
zaczęliśmy od 160 cm głębokości do ponad 300 cm.
stare, dobre PKSy, które przeżyły najgorsze mrozy.
szykuje się kotłownia
gospodarcze wyjście
kominek zafugowany i podłączony do prądu. Szkoda, ze po 18 miesiącach oczekiwania dom wciąż nie jest podłączony - mam nadzieję, że jak skończy się monopol PGE w naszym regionie kolesie pójdą na "zieloną trawkę". Ale nie będę zbyt podskakiwał, bo nam przed Euro 2012 nie podłączą.